Artykuł dotyczy stosunku samorządu trzech województw dolnośląskich do miejscowego dziedzictwa kulturowego w okresie między powstaniem tego samorządu w 1990 r. (po upadku komunizmu w 1989 r.), a przed wielką reformą samorządową przeprowadzoną w 1998 r. W tym czasie na Dolnym Śląsku funkcjonowały cztery województwa: jeleniogórskie, legnickie, wałbrzyskie i wrocławskie, z których w 1998 r. utworzono jedno: dolnośląskie. Reprezentację samorządu na szczeblu województwa stanowił Sejmik Samorządowy Gmin. Autor badaniami objął sejmiki trzech mniejszych województw: jeleniogórskiego, legnickiego i wałbrzyskiego, wskazując, że „działania w zakresie zachowania dziedzictwa kulturowego Dolnego Śląska w największym stopniu były widoczne w województwie wrocławskim, którego stolica zawsze odgrywała dominującą rolę polityczną, gospodarczą i kulturalną w dziejach regionu”.
Autor omawia meandry polityki tych trzech sejmików względem dziedzictwa kulturowego, szczególną uwagę zwracają na stojące przed nią trudności, związane zwłaszcza z zagrożeniami, jakie niósł ze sobą okres przejściowy przechodzenia z systemu komunistycznego do systemu społeczeństwa demokratycznego i gospodarki kapitalistycznej. Na zakończenie stwierdza:
Mimo piętrzących się trudności, przede wszystkim finansowych, sejmiki, zajmując się zabytkami, w znacznym stopniu inicjowały i wzmagały identyfikację społeczności lokalnych z „małą ojczyzną”, tak słabo wcześniej zauważalną i oswojoną. Popularyzacji zjawiska służyły coraz częstsze wystawy, seminaria i edukacja regionalna w szkołach. W związku z renowacją zabytków i rozwojem turystyki rysowała się możliwość współpracy zagranicznej, przede wszystkim z Niemcami, jak również z Czechami. Te czynniki sprawiły, że zarówno dolnośląskie samorządy, jak i mieszkańcy tych terenów z coraz mniejszą obawą postrzegali region jako historyczny tygiel trzech kultur i tradycji: polskiej, niemieckiej i czeskiej.